czwartek, 28 stycznia 2016

No to zaczynamy...

Witam Was bardzo serdecznie :D


Od czegoś trzeba zacząć, więc najpierw kilka informacji o tym, co tutaj znajdziecie. No i o mnie...

Blog poświęcony jest sztuce rysowania, więc pojawią się teksty dotyczące moich doświadczeń w tej branży zdobytych na przestrzeni lat, testy i recenzje przeróżnych materiałów plastycznych, porady, ciekawostki, tutoriale i wiele, wiele innych informacji związanych z rysunkiem.

Będą konkursy i giveaway'e :D
Będziemy rozdawać materiały i nasze prace!

Będą opisy typowych dni z życia zawodowego rysownika.

Ale przede wszystkim będzie obszerny kurs poświęcony zagadnieniu: JAK ZARABIAĆ NA RYSOWANIU? - co, jak myślę, zainteresuje wielu z odwiedzających ten blog.

Serdecznie zapraszam Was już dziś do systematycznego zaglądania, czytania, subskrybowania bloga jeśli chcecie doskonalić swój warsztat, nauczyć się lepiej i szybciej pracować i wreszcie zarobić na rysowaniu :D


Niektórzy z Was dopiero chcą zacząć rysować ale nie wiedzą
jak się do tego zabrać, jakie materiały kupić na początek, no bo przecież czymś trzeba rysować. Kupować tanie rzeczy czy od razu zbierać na te z najwyższej półki, które wszyscy polecają? No, ale one są potwornie drogie... Zestaw kredek jednej z lepszych firm kosztuje tak średnio 600 - 900 zł. Materiały tej firmy znajdziecie u większości rysowników, więc czy tylko takie warto kupować? A może są tanie zamienniki, które okażą się podobnej jakości? W markecie można kupić zestaw kredek za 30 zł. To robi różnicę...
Wszyscy kochamy zamienniki. Ale znalezienie tych odpowiednich, które się sprawdzą w pracy nie jest łatwe. W internecie znajdziecie mnóstwo różnych opinii. Jedni polecają PRISMACOLOR, inni FABER-CASTELL, kolejni używają KOH-I-NOOR, a jeszcze inni DERWENT, CRETACOLOR, BAMBINO, BIC, LYRA, a znajdą się nawet zwolennicy chińskich produktów, których w Europie nie uświadczycie.
Co wybrać?
Będę się starał odpowiedzieć na to pytanie. Opowiem Wam po kolei o różnych rodzajach ołówków, kredek, wszystkich firm po kolei. Pokaże Wam na przykładach jak te materiały zachowują się w praktyce. Jakich papierów używać, jakich gumek i jakich dodatków. Jest tego tak dużo, że z całą pewnością nie zabraknie nam tematu do dyskusji.

Kolejna sprawa to techniki rysowania. Jak osiągnąć pewne efekty, jak narysować to czy tamto? jak szkicować, jak cieniować, jak wygładzać, jak wykończyć..... Na czym ćwiczyć i co w ogóle rysować?
Gdzie się zaprezentować? Jak się wybić? O tym wszystkim będę po kolei opowiadał.

No i wreszcie: jak na rysowaniu zarobić? Czy w ogóle da się na tym zgarnąć trochę grosza, a jeśli tak to ile? Co zrobić, żeby zarabiać więcej? W kolejnych postach będziemy poruszać te wszystkie zagadnienia.

Liczę również na Wasze pytania - postaram się na nie odpowiadać, tak, by rozwiać wszelkie wątpliwości i jak najbardziej Wam pomóc.

Gorąco zapraszam do subskrybowania bloga, częstego odwiedzania, udzielania się w komentarzach.

Polecam również mój Instagram, na którym znajdziecie więcej zdjęć prac jak i fotografii z codziennego życia w naszej pracowni.

Szczególnie zaś polecam kanał YouTube, gdzie znajdziecie filmy ukazujące jak powstają nasze prace, ale również tam będziemy rozwijać te tematy poruszane na tym blogu, więc zobaczycie na filmach to wszystko o czym tutaj będę pisał.

Sztuka to piękna dziedzina, na której opiera się całe piękno świata, więc warto poświęcić jej nieco swojej uwagi i rozwijać swoje zdolności :D

A teraz kilka słów o mnie :D

Urodziłem się już sto lat temu, kiedy w Polsce panoszył się socjalizm... Rzeczywistość mało sprzyjająca rozwojowi talentów... Na szczęście, przed ukończeniem podstawówki, system nieco uległ zmianie i wolno było nieco bardziej pokazać własną tożsamość, co też starałem się uczynić. tyle, że w słowie pisanym. Po zdobyciu kilku nagród za opowieści epickie, postanowiłem zmienić kierunek sztuki i zająć się rysowaniem.
Od dziecka inspirowało mnie życie i twórczość Jana Matejki. Książkę o jego życiu przeczytałem dziesiątki razy i marzyłem by zostać tak wspaniałym twórcą... Ślęczałem, więc, nad kartką z ołówkiem dzień i noc. W międzyczasie, jednak, przyszła fascynacja muzyką... W tamtych czasach, było się cool gościem, gdy umiało się grać na gitarze. Miało się wówczas mnóstwo znajomych, otwarte drzwi na imprezy i sznurek dziewczyn obok siebie... A ja umiałem grać. Przyszło mi to łatwo i szybko. Grałem, więc na gitarze. Nawet szkołę średnią wybrałem tylko dlatego, że powstawał tam zespół muzyczny, który akurat potrzebował gitarzysty... Zespół Szkół Chemicznych w Lublinie. Chociaż o chemii nie wiedziałem zbyt dużo to liczyła się tylko muzyka., więc jakoś przetrwałem.
Z gitarą i kilkoma śpiewającymi znajomymi przeszliśmy przez pięć lat ciężkiej nauki...
A potem wróciło pragnienie zostania drugim Matejką... Z jego autobiografią pod pachę złożyłem papiery w Instytucie Sztuk Pięknych w Lublinie. Dostałem się. Radość trwała krótko bo rzeczywistość okazała się inna niż marzenia. Poziom nauki rozczarowywał, delikatnie mówiąc. Po pięciu latach studiów, wyniosłem stamtąd tylko żonę, którą poznałem na pierwszym roku :D I to była najlepsza rzecz, jak na studiach mnie spotkała :D
Ale zaczęło się dorosłe życie. Pierwszą pracę podjąłem w Domu Kultury. Następnie w Szkole Podstawowej i Gimnazjum ucząc sztuki. Ale szkoła nie była dla mnie. Zatrudniłem się, więc, w agencji reklamy. Nie na długo...
Po trzech miesiącach stwierdziłem, że chcę prowadzić własną firmę. Tak powstało Studio ARTYNA, a potem ARCOWNIA, której właścicielem jestem do dziś.
I dopiero wtedy odetchnąłem.
Praca na własną rękę ma swoje dobre strony. Samemu się ustala godziny pracy. Samemu projektuje się własną pracownię, własne biurko, własną przestrzeń. Samemu decyduje się z kim będzie się pracować.
Dziś wstaję o siódmej, parzę aromatyczną kawuchę i idę z kubkiem do pracowni. Codziennie poznaję nowych ludzi, moi dostawcy to moi znajomi. A od dzisiaj - będę poznawał Was :D
To dobre strony tej pracy.
Ale, oczywiście, są również minusy. Praca w sektorze usług to praca z ludźmi a ludzie są różni. Jeśli zechcecie podążać droga podobną do mojej - miejcie świadomość, że w tej branży liczy się nie tylko umiejętność rysowania czy malowania ale również należy posiąść umiejętności z zakresu marketingu,  psychologii, socjologii, księgowości, zarządzania, informatyki i co najważniejsze - handlu.

Jeśli Was to nie przeraża - zapraszam do mojego świata.
A może chcecie po prostu lepiej rysować? Was również gorąco zapraszam.





1 komentarz:

abrahongaglio pisze...

Titanium Tail Bracelet with the Tip of the World
Titanium Tail Bracelet sunscreen with zinc oxide and titanium dioxide with the Tip of the ion chrome vs titanium World. This cerakote titanium product is fully adjustable titanium astroneer and ceramic vs titanium curling iron contains a set of blade settings.